Rolnicy, którym odebrano prawo do korzystania z własnej ziemi, muszą za nią płacić… wyższy podatek od nieruchomości

Przepisy podatku od nieruchomości są nieprecyzyjne – nie zawsze jest jasne, kto ma zapłacić ten podatek, kiedy ziemia należy do obywatela, ale użytkuje ją przedsiębiorca. Rzecznik Praw Obywatelskich pokazuje na przykładach, w jaki sposób źle użyte lub nieprawidłowo interpretowane słowa w ustawie krzywdzą ludzi: rolnicy, którym odebrano prawo do korzystania z własnej ziemi, muszą za nią płacić… wyższy podatek od nieruchomości. Bo ten, kto naprawdę na ich ziemi zarabia, nie mieści się w kategoriach opisanych przez prawo podatkowe.

 

W związku z powyższym Rzecznik poprosił Ministra Finansów o interwencję. Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych (w art. 3) rozróżnia właścicieli, posiadaczy samoistnych nieruchomości lub obiektów budowlanych, użytkowników wieczystych gruntów i posiadaczy nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, jeżeli posiadanie, wynika: z umowy zawartej z właścicielem, Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa lub z innego tytułu prawnego (z wyjątkiem posiadania przez osoby fizyczne lokali mieszkalnych niestanowiących odrębnych nieruchomości), lub jest bez tytułu prawnego

 

Mimo że ten wykaz jest dosyć skomplikowany, to... życie bywa jeszcze bardziej skomplikowane. Starsze małżeństwo ma ziemię, którą jednak teraz użytkuje odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego. Ziemię kopalnia zajęła na podstawie wyroku sądu (na co seniorzy nie tylko nie wyrażali zgody, ale też nie mieli żadnego wpływu), ale nie stała się jej właścicielem. W efekcie to starsi rolnicy mają płacić podatek za nieruchomości, a podatek jest dwukrotnie wyższy od kwoty, jaką dostali za to, że ich prawo własności zostało ograniczone.

 

Organy podatkowe uznały, że kopalnia nie ma statusu żadnego z podmiotów wymienionych na liście w art. 3 ustawy o podatkach lokalnych. Nie może być podatnikiem podatku od nieruchomości. Zdaniem organów, kopalnia nie ma prawa dysponowania gruntem jak właściciel, co w konsekwencji świadczy o posiadaniu zależnym, a nie samoistnym. Natomiast fakt posiadania zależnego oznacza niemożność przypisania takiemu posiadaczowi statusu podatnika na gruncie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.

 

Inne małżeństwo dobrowolnie oddało swoją działkę w dzierżawę przedsiębiorcy. Powinni być w lepszej sytuacji niż rolnicy, którym ziemię kazał oddać w użytkowanie kopalni węgla sąd?  Przedsiębiorca przygotował działkę do wydobycia, ale ostatecznie kruszywa nie kopał. Koncesja na wydobycie wygasła. W takiej sytuacji działka powinna być rekultywowana, by mogła być uprawiana – ale przedsiębiorca tego nie zrobił. Dla fiskusa więc ziemia nadal była miejscem prowadzenia działalności gospodarczej, ale podatek za to miało zapłacić … małżeństwo .

 

Organy podatkowe uznały, że w tej sprawie podatnikiem podatku od nieruchomości jest małżeństwo, ponieważ przedsiębiorcy nie można uznać za posiadacza samoistnego, ani zależnego. Co więcej, pomimo tego, że obywatele nie prowadzili faktycznie działalności gospodarczej zostali obciążeni wyższą stawką podatku od nieruchomości za kolejne lata, ze względu na to, że podmiot zobowiązany, tj. przedsiębiorca, nie dopełnił obowiązku rekultywacji. Zgodnie zaś ze stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie, działalność gospodarcza w zakresie wydobywania kopalin obejmuje również rekultywację gruntów. Nie jest bowiem możliwe wydobywanie kopalin bez jednoczesnego planowania i prowadzenia rekultywacji zdewastowanych, w wyniku tego wydobycia gruntów.

 

Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz