Rolnik w kwarantannie? Zwierzęta gospodarskie mogą być skazane na śmierć głodową

- Zwierzęta gospodarskie wymagają codziennej obecności i opieki, w związku z czym, w tej trudnej i wyjątkowej sytuacji należałoby wypracować rozwiązania, które pomogą przetrwać rolnikom i zabezpieczyć ich zwierzęta przed głodem i brakiem opieki – czytamy w kolejnym wystąpieniu samorządu rolniczym, w którym nawołuje się rząd do przyjęcia procedur w przypadku zachorowania rolnika na COVID-19. 

 

Zarząd Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej, po zapoznaniu się z zaleceniami Głównego Inspektoratu Weterynarii dla osób objętych kwarantanną w związku z chorobą COVID-19 - dotyczącymi postępowania ze zwierzętami domowymi i gospodarskimi, wystąpił do Krajowej Rady Izb Rolniczej z wnioskiem o przekazanie niniejszego pisma do resortu rolnictwa, celem podjęcia działań zabezpieczających polskich rolników przed efektami działania koronawirusa.

 

Wyżej wspomniane zalecenia dotyczą wyłącznie okresu kwarantanny, a na dzień dzisiejszy brak jest jakichkolwiek rozwiązań dotyczących wystąpienia choroby COVID-19 u rolnika prowadzącego produkcję zwierzęcą i konieczności jego hospitalizacji. Niezbędne jest stworzenie procedur dla gospodarstw, gdzie w sytuacji wystąpienia tej choroby u osób zajmujących się obsługą zwierząt, może dojść do dramatycznych sytuacji związanych z pozostawionymi samym sobie zwierzętami.

 

Zwierzęta gospodarskie wymagają codziennej obecności i opieki, w związku z czym, w tej trudnej i wyjątkowej sytuacji należałoby wypracować rozwiązania, które pomogą przetrwać rolnikom i zabezpieczyć ich zwierzęta przed głodem i brakiem opieki. Być może należałoby w przyszłości zastanowić się nad wprowadzeniem pojęcia „zastępcy rolnika” opłacanego ze zwiększonych/dodatkowych składek w KRUS, czy też rozszerzenia definicji „pomocnika rolnika”, o co wnioskowała Krajowa Rada Izb Rolniczych.

 

- Jednak obecna sytuacja jest nadzwyczajna, wymagająca szybkich i zdecydowanych dodatkowych działań, które zabezpieczą rolników prowadzących produkcję zwierzęcą przed nagłym brakiem osób do opieki nad zwierzętami. Tym samym Zarząd W-MIR wnosi o pilne wprowadzenie procedur/rozwiązań zabezpieczających gospodarstwa prowadzące produkcję zwierzęcą przed następstwami związanymi z chorobą COVID-19 – czytamy w piśmie warmińsko-mazurskiego samorządu rolniczego.