Pronar jako jeden z nielicznych producentów w kraju dysponuje kompletną linią maszyn do pracy na użytkach zielonych. W tym roku są one dostępne w nowej kolorystyce i oznakowaniu, a wiele z modeli zostało zmodernizowanych pod kątem walorów użytkowych. Swoją premierę będą też miały dwie nowe maszyny – pierwsza polska zgrabiarka czterokaruzelowa oraz kosiarka dyskowa o niespotykanej dotąd u krajowych producentów szerokości roboczej – 10,5 m. Również w wersji ze spulchniaczem pokosu.
Rosnąca popularność handlu przez internet oznacza również poszerzenie dostępności oferty pojazdów rolniczych i innych maszyn użytkowych. By ułatwić poszukiwania „najlepszych z najlepszych”, przeprowadzono analizę popularności marek wśród kupujących na OTOMOTO oraz OTOMOTO Profi w minionym roku. Poznaliśmy także ceny najwyżej wycenianych maszyn – niektóre kwoty przyprawiają o zawrót głowy… Za co faktycznie rolnicy są w stanie zapłacić krocie?
Według danych Federalnego Urzędu ds. Ruchu Drogowego polska firma kolejny rok z rzędu znalazła się na drugiej pozycji pod względem ilości nowych przyczep zarejestrowanych w 2020 r., wyprzedzając przy tym wielu rodzimych producentów o znacznie dłuższym rynkowym stażu. Wzrosło też zaufanie do samej marki – liczba zarejestrowanych przyczep zwiększyła się o blisko 6,5 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Spośród 74 krajów importujących maszyny producenta z Narwi to Niemcy są największym odbiorcą jego maszyn rolniczych.
W styczniu br. Pronar wprowadził zupełnie nowy program finansowania fabrycznego. Dzięki propozycji przygotowanej we współpracy z Santander Leasing maszyny tego producenta mogą rozpocząć pracę w firmach i gospodarstwach praktycznie od zaraz, bez konieczności wkładu własnego i z oprocentowaniem na poziomie 0 %. Można też kupić maszynę i zacząć ją spłacać dopiero po upływie 6 miesięcy.
Kolejny rok z rzędu Pronar utrzymał pozycję niekwestionowanego lidera rynku przyczep rolniczych w Polsce. Jednocześnie wzrosło zaufanie odbiorców do marki, która nie tylko zakończyła rok 2020 z blisko 40 proc. udziałem rynkowym, lecz również z ponad 16 proc. wzrostem ogólnej liczby sprzedanych maszyn. I ponad dwukrotną przewagą nad kolejnym konkurentem w stawce.
Potężny, dwusilnikowy samolot pasażerski Beechcraft 1900D dołączył wczoraj (29.12) do floty lotniczej firmy Pronar z Narwi (podlaskie). Ta imponujących rozmiarów, wyposażona w 18 miejsc dla pasażerów maszyna amerykańskiej produkcji może na jednym tankowaniu - w zależności od obłożenia – przelecieć 2300 km. Inwestycja posłuży przede wszystkim celom biznesowym.
Światowy rynek robotów rolniczych prawdopodobnie będzie silnie rozwijał się w nadchodzących latach. Tak prognozuje holenderski bank ABN Amro. Roczny obrót firm z tej branży powinien wzrosnąć do 12,4 mld EUR do 2025 r, co w stosunku do bieżącego roku kalendarzowego oznaczałoby dwukrotny wzrost.
766 nowych ciągników rolniczych zostało zarejestrowanych w październiku. Jest to gorszy wynik niż przed miesiącem oraz przed rokiem w tym samym okresie. Sprzedaż nowych maszyn w całym 2020 roku nadal jest jednak na wyraźnym plusie w stosunku do 2019.
Sierpniowa sprzedaż nowych traktorów rolniczych wyniosła 814 sztuk. Jest to wynik gorszy od lipcowego, jednak jest to naturalne wyhamowanie, które występuje co roku. W dalszym ciągu sprzedaż nowych maszyn w tym roku jest zdecydowanie wyższa od tego co było w 2019. Od stycznia do końca sierpnia rolnicy zarejestrowali 6643 nowe ciągniki i jest to o 1166 maszyn więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. To wzrost o ponad 21 proc.
Najnowsza propozycja Pronaru spośród przyczep dedykowanych do przewozu zwierząt trafiła właśnie do seryjnej produkcji. Model T046H jest już czwartym rozwiązaniem z tej rodziny produktów w ofercie marki. Konstrukcja umiejętnie łączy wysoką ładowność ze zwrotnością, a zastosowane w przyczepie rozwiązania pozwalają na szybki załadunek i wyładunek bydła, przy zachowaniu maksymalnego poziomu bezpieczeństwa zwierząt podczas przewozu.
Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa przypomina jednostkom prowadzącym działalność w zakresie potwierdzania sprawności technicznej opryskiwaczy polowych, że od dnia 1 stycznia 2021 r. nastąpi zmiana wymagań dotyczących prowadzenia badań.
Sprzedaż nowych traktorów stale rośnie. W czerwcu rolnicy zarejestrowali 980 nowych maszyn. Był to najlepszy wynik w tym roku oraz najwyższa sprzedaż od grudnia 2018 roku.
W odróżnieniu od rynku samochodowego pandemia koronawirusa nie spowodowała załamania sprzedaży nowych traktorów. Wzrosty sprzedaży są imponujące i dotyczą zdecydowanej większości marek. W maju rolnicy kupili 918 nowych traktorów i był to najlepszy wynik w tym roku.
Sprzedaż nowych ciągników rolniczych wyniosła w kwietniu 724 sztuki. To drugi najwyższy wynik w tym roku. Epidemia koronawirusa oraz chwilowe problemy z rejestracjami maszyn nie wpłynęły negatywnie na wyniki rynku. Sprzedaż była praktycznie na tym samym poziomie co przed rokiem.
Sprzedaż nowych ciągników rolniczych wyniosła w marcu 845 sztuk i była najwyższa w tym roku. W pierwszym kwartale roku wiele firm odnotowało wyraźne wzrosty sprzedaży w stosunku do ubiegłego roku.
Na skutek stanu epidemii znaczna część starostw wstrzymała rejestrację pojazdów. Jest to problem dotykający nie tylko sprzedawców samochodów, ale również producentów i dystrybutorów maszyn oraz urządzeń rolniczych. Rolnik, który nabędzie pojazd podlegający rejestracji, nie będzie mógł z niego korzystać, gdyż bez zarejestrowania niemożliwe jest ubezpieczenie OC. Ma to duże znaczenie przy zbliżającym się okresie intensywnych prac polowych.
Z nowego sprawozdania Europejskiego Trybunału Obrachunkowego wynika, że choć Komisja Europejska promowała wykorzystanie nowych technologii obrazowania w monitorowaniu rolnictwa, nadal istnieje wiele przeszkód utrudniających ich stosowanie na większą skalę.
Zewsząd otaczają nas nowe technologie. Przestaje dziwić widok trzylatka, który sam włącza sobie bajki na tablecie, samochód z autopilotem, dron robiący zdjęcia, czy pani domu, która podczas pracy w biurze, przy pomocy telefonu uruchamia domowe urządzenia - pralkę, odkurzacz, czy kuchenkę np. podgrzewającą obiad, aby był gotowy na czas powrotu ze szkoły i pracy rodziny do domu. Telefony komórkowe prawie całkowicie wyparły te stacjonarne. W dodatku dawno już przestały służyć tylko do wykonywania i odbierania połączeń oraz ewentualnego wysyłania wiadomości SMS. „Komórki” wykorzystuje się do zadań praktycznych, takich jak np. transakcje bankowe, nawigacja GPS, odbieranie i wysyłanie poczty elektronicznej, sprawdzanie pogody oraz całe mnóstwo innych. Należy wspomnieć, że telefony przenośne zaczęły również w znacznym stopniu służyć do rozrywki - gier, słuchania muzyki, oglądania filmów oraz korzystania z „dobrodziejstw” portali społecznościowych. A do czego aplikacje mobilne można wykorzystać w rolnictwie? Jak zainstalować je na telefonie? Które z nich warto wybrać?