Rzepak koszony już jest w całym kraju. Na południu Polski i na Podlasiu plony są mizerne i wynoszą niejednokrotnie zaledwie 1,5 t/ha. W innych częściach kraju rolnicy uzyskują maksymalnie 4 tony z hektara. Aktualnie średnia cena rzepaku wynosi wg naszych danych nieco ponad 1520 zł/t.
- Zbiory rzepaku na południu Polski zbliżają się do końca, a niektórzy już nawet je zakończyli. Ale wyniki nadal są w tym rejonie bardzo słabe, a ceny nie idą w górę – słyszymy w programie telewizyjnym Agrobiznes.
Jak informuje TVP, oprócz północnych i północno-wschodnich regionów rzepak koszą już wszyscy. Na Opolszczyźnie żniwa są zaawansowane już co najmniej w 80 procentach, podobnie w Wielkopolsce. Na Lubelszczyźnie, czy Podlasiu są na półmetku. Na południu czerwcowe upały i susza najbardziej zaszkodziły uprawom. Nasiona rzepaku są tam bardzo drobne, a ostateczne plony wynoszą od 1,5 najwyżej do 3,5 tony z hektara. Nie lepiej wygląda sytuacja w południowej części Wielkopolski. Na Lubelszczyźnie wyniki są już trochę lepsze 3,5 do 4 ton z hektara, za to na Podlasiu, gdzie gleby są lżejsze od razu spadają do 2 ton. Nadal odczuwalny jest też problem bardzo słabego zaolejenia rzepaku.
W cennikach naszego portalu za rzepak firmy skupowe płacą 1420-1610 zł/t – średnio 1521,32 zł/t. W portach stawki za rzepak wahają się w granicach 1560-1570 zł/t.
Źródło: Agrobiznes TVP/własne