Dzisiaj na rynku skupu bydła rzeźnego przeważały niewielkie obniżki. Wprawdzie przeciętne stawki za żywiec (krowy, jałówki) wzrosły o symboliczne dwa grosze za kilogram, ale już w wadze poubojowej notowaliśmy już tylko wyłącznie spadki notowań.
Czwarty kwartał to na ogół czas, w którym sezonowo ceny bydła rosną. Taki trend też można zaobserwować w tym roku, choć dzisiaj odnotowaliśmy spadek średnich stawek za bydło w wadze żywej. W stosunku do ubiegłego tygodnia jest to przeciętnie 0,07 zł/kg za byki i 0,12 zł/kg za krowy. Wzrosły natomiast stawki oferowane za wołowinę w wadze bitej ciepłej.
Na rynku skupu bydła rzeźnego średnie ceny za żywiec poszły w górę w odstępie ostatniego tygodnia o kilka groszy za kilogram. W wadze poubojowej podwyżka dotyczyła jedynie byków, bowiem średnie stawki za jałówki i krowy dosyć wyraźnie spadły.
Przywóz wołowiny do Chin we wrześniu był po raz kolejny bardzo okazały. Według danych celnych, Państwo Środka zaimportowało 248 tys. ton wołowiny, czyli o niecałe 20 tys. mniej od rekordu z sierpnia.
Początek listopada przynosi podwyżki na rynku skupu bydła rzeźnego. Nie jest to nic niezwykłego, bowiem w czwartym kwartale roku mamy cyklicznie do czynienia ze wzrostami cen. Najbardziej widoczne podwyżki obserwujemy w wadze poubojowej, gdzie wyceny za krowy i jałówki poszły w górę średnio o ok. 0,30 zł/kg.
W ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z niewielkimi podwyżkami na rynku skupu bydła. Dzisiaj na uwagę zasługuje wzrost średniej ceny skupu byków, który wyniósł w wadze poubojowej kilkanaście groszy za kilogram. Dosyć mocno w dół powędrowała natomiast przeciętna wycena krów w wadze żywej (- 0,19 zł/kg).
Od chwili przyjęcia KPS toczy się dyskusja czy krowy mięsne utrzymywane bez budynków otrzymają wsparcie do dobrostanu? Według urzędnika Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapisy w KPS wykluczają taką możliwość. Ale czy tak jest?
Hiszpański przemysł wołowy, wraz ze swoimi belgijskim odpowiednikiem, chce osiągnąć wiodącą rolę w produkcji wołowiny neutralnej pod względem emisji CO2 w całej Europie.
Podobnie jak w ubiegłym tygodniu, w cennikach skupu bydła rzeźnego nie doszło do większych zmian. Niemniej stawki za byki i jałówki nieznacznie wzrosły. W odwrotnym kierunku poruszała się średnia wycena krów, która w stosunku do ostatniego notowania spadła o kilka groszy za kilogram.
- Rolnicy, którzy w tym tygodniu sprzedawali byki i jałówki mogli być dość usatysfakcjonowani. Ceny utrzymały się, a nawet nieznacznie wzrosły. W przypadku krów rzeźnych, hodowcy bydła nadal zgłaszają niewielkie obniżki cen. Ale i tutaj sytuacja się stabilizuje – informuje portal Agrarheute, komentując sytuację na rynku bydła rzeźnego w Niemczech.
Z wyłączeniem Grecji (której udział stanowi około 0,5% miesięcznej produkcji wołowiny w UE), całkowita produkcja wołowiny w UE w pierwszej połowie 2022 r. była o 0,7% niższa rok do roku i wyniosła 3,3 mln ton.
W ostatnim kwartale każdego roku obserwujemy sezonowe podwyżki w cennikach skupu bydła rzeźnego. Jak na razie październik nie przynosi większych wzrostów cen. W porównaniu do ubiegłego tygodnia średnie stawki wzrosły o kilka groszy za kilogram. W przypadku byków w wadze poubojowej przeciętna wycena skupu spadła o 0,08 zł/kg.
Dzisiejsze notowania cen skupu bydła rzeźnego są zróżnicowane. Przeciętna stawka za byki w wadze żywej minimalnie spadła, ale już w wadze poubojowej wzrosła o osiem groszy za kilogram. Bardziej "jednoznacznie" drożeją jałówki, które w obu przypadkach zanotowały ceny wyższe od ubiegłotygodniowych. Spada natomiast wycena krów.
O ile w ubiegłym tygodniu wydawało się, że rynek skupu bydła wchodzi w fazę trwałych podwyżek, tak dzisiaj możemy mieć co do tego pewne wątpliwości. Średnie ceny w wadze żywej spadły dzisiaj w relacji tygodniowej o kilka groszy za kilogram, a w wadze poubojowej średnio powyżej 0,30 zł/kg.
Podczas posiedzenia grupy roboczej „Wołowina” Copa-Cogeca oraz grupy dialogu społecznego „Wołowina” przy Komisji Europejskiej zdecydowano, że grupa robocza rozpocznie prace nad stworzeniem definicja zrównoważonej produkcji wołowiny.
Na rynku skupu bydła rzeźnego w ostatnich tygodniach obserwowaliśmy niewielki trend spadkowy. Wydaje się, że dzisiaj został on przełamany - przynajmniej w przypadku byków, które w stosunku do ubiegłego tygodnia podrożały od kilku do kilkunastu groszy za kilogram.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, pogłowie bydła w czerwcu 2022 r. liczyło 6 444,1 tys. sztuk, i było wyższe o 0,7% w stosunku do czerwca ubiegłego roku. Zwiększenie liczebności stada bydła ogółem wynikało ze wzrostu pogłowia cieląt oraz pogłowia bydła w wieku 2 lat i więcej (bez krów).
- W połowie października odbędzie się wizytacja służb weterynaryjnych z Wietnamu. Odbędą się spotkania bilateralne w inspekcji weterynaryjnej, a przede wszystkim w ministerstwie rolnictwa. Będą wizytowane ubojnie oraz hodowle. Trzeba otworzyć rynek wietnamski dla polskiej wołowiny, bo jest to perspektywiczny kierunek – przekonuje Jacek Zarzecki – prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
- Widzimy w ostatnim czasie nieznaczne spadki cen bydła. W ciągu miesiąca średnie stawki za żywiec wołowy spadły o 1% - zauważa Jacek Zarzecki - prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego. Z czego wynikają obniżki?
Z nowego wydania światowego raportu klimatycznego dowiadujemy się, że emisje metanu są przeszacowane trzy do czterech razy. Wyniki badań potwierdzające te wyliczenia są znane już od trzech lat.