Izraelskie ministerstwo rolnictwa wprowadziło czasowy zakaz przywozu drogą lotniczą żywca wołowego, czego podstawą stały się obawy związane z przestrzeganiem tzw. dobrostanu zwierząt podczas transportu. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia dotarł do Izraela drogą powietrzną 1200 sztuk cieląt z Węgier. Jak się okazało podczas przewozu padła ponad „przeciętna” liczba zwierząt, co skłoniło władze izraelskie do wstrzymania takiego sposobu importu bydła oraz przeprowadzenia odpowiedniego śledztwa.
Izrael zainteresowany jest zwiększaniem importu mięsa wołowego, i równoczesnym zmniejszeniem przywozu żywca, co ograniczy stres, jaki przechodzą zwierzęta w czasie transportu. W ostatnim czasie Izraelczycy dopuścili do swojego rynku możliwość dostaw mięsa z 20 nowych zakładów w Europie. Ponadto Izrael pracuje nad przedłużeniem przydatności do spożycia chłodzonych towarów mięsnych sprowadzanych z Ameryki Południowej.
Źródło: FAMMU/FAPA