W ubiegłym roku (2014) Polska była głównym europejskim producentem drobiu. Rosnący eksport może spowodować, że w 2015 roku poprzedni rekord zostanie pobity. - Branża może pobić kolejny rekord. Boom zawdzięcza głównie eksportowi - informuje Rzeczpospolita.
- Branża drobiarska jest więc na dobrej drodze, aby pobić ubiegłoroczny rekord produkcji. W 2014 r. - biorąc pod uwagę wszystkie działające u nas zakłady - po raz pierwszy w historii produkcja mięsa drobiowego przekroczyła 2 mln ton. Umożliwiło nam to awans na pierwsze miejsce w Unii Europejskiej. Jeszcze w 2013 r. Polska zajmowała trzecie miejsce we Wspólnocie, za Francją i Wielką Brytanią - czytamy we wczorajszym wydaniu dziennika Rzeczpospolita.
- Motorem rozwoju rynku drobiu w naszym kraju pozostaje eksport. W pierwszym kwartale 2015 r. sprzedaż zagraniczna drobiu z Polski zwiększyła się o niemal 18 proc., do ponad 360,5 mln euro – szacuje Ministerstwo Rolnictwa. Wielkość sprzedaży zagranicznej, liczona w tonach, rosła w zbliżonym tempie co wartość - podaje Rzeczpospolita.
Najwięcej mięsa drobiowego eksportujemy do Niemiec. Nie bez znaczenia są także Wielka Brytania i Holandia. Ministerstwo rolnictwa informuje, że coraz więcej polskiego drobiu trafia także poza rynku unijne. Przykładowo w pierwszym kwartale 2015 r. wysyłkami wartymi 11,13 mln euro afrykański Benin zajmował siódmą pozycję wśród eksportowych rynków naszego mięsa drobiowego. Rok wcześniej z ok. 9,33 mln euro był o oczko niższej.
W osiągnięciu znakomitego wyniku w ubiegłym roku nie przeszkodziło nawet wprowadzone w sierpniu 2014 embarga na unijny drób przez Rosję. polscy producenci szukali innych rynków zbytu i ich wysiłki zakończone zostały sukcesem całej branży.
W marcu 2015 liczba wstawień kurcząt brojlerów wyniosła 88,9 mln sztuk, co oznacza blisko 17 proc. wzrostu rok do roku. W sumie w pierwszym kwartale tego roku liczba wstawień była o 11 proc. wyższa niż przed rokiem - informuje Rzeczpospolita. Wszystko wskazuje więc, że dynamiczny rozwój sektora drobiarskiego nie tylko nie zwalnia, ale wciąż rośnie.